sobota, 27 października 2012

Moja historia włosowa

Moje włosy to dość drażliwy temat ponieważ wiele przeszły. Dekoloryzacje, rozjaśnianie itp.

Z czerni łagodnym dekoloryzatorem zeszłam do ciemnego brązu. Nie o tym marzyłam. Chciałam jasnego brązu aby móc się przefarbować na wiśniowy kolor.  

Po dekoloryzacji pofarbowałam włosy jakimś odcieniem brązu. Chyba był to korzenny brąz z Joanny. 
Włosy były ciemne. Wyglądały naturalnie, i były jeszcze zdrowe. 


Potem przyszła pora na rozjaśnianie ekstremalne. Użyłam rozjaśniacza syoss 11-0. Dla wyrównania koloru wyfarbowałam włosy farbą syoss miodowy blond 8-7.  Zracji, że tęskniłam za czerwonymi włosami niedługo po rozjaśnianiu użyłam szamponetki wiśniowa czerwień i porzeczkowa czerwień z joanny. Efekt był okropny. Rozjaśnienie nie było wystarczające. Były jano ciemne pasemka. Przez to nierównomiernie chwyciła czerwień. Wyglądałam fatalnie. Choć włosy nie były aż tak zniszczone. 







Po tych przygodach musiałam jeszcze raz je rozjaśnić. Nie pamietam jaki to był odstep czasu ale chyba kilka dni.  Po dokładnym powtórzeniu powyższych czynności włosy były bardzo zniszczone. Podwójne rozjaśnianie to największa głupota jaką zrobiłam. Ale efek po stylizacji był ok. Lecz włosy pozostawione same sobie to istne siano.

Po roku czasu zdecydowałam się na świadomą pielęgnacje i jest coraz lepiej.


środa, 10 października 2012

Kocham Rimmel

Macie swoje ulubione firmy kosmetyczne? Moją ulubioną marką jest Rimmel. Sama nie wiem dlaczego ale obok pułki z tą marką nie umiem przejść obojętnie. Może to za sprawą tego, że aż tak bardzo przesiąkła Kate Moss. Rimmel kojarzy mi się z taką kontrolowaną elegancją, młodością i świeżością. I ostatnio postanowiłam nabyć kosmetyki do twarzy z lini Stay Matte. Padło na to ponieważ już raz miałam puder z Stay Matte. Zakochałam się w sposobie w jaki matuje skóre. 







niedziela, 7 października 2012

Isana Połysk jedwabiu



Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami postanowiłam ją kupić. 

Moim zdaniem ta odżywka jest średniej jakości. Nie jest  zła ale rónież rewelacji nie czyni. Stosuje ją z innymi Kosmetykami. Efekt? Włosy są zdrowsze, bardziej błyszczą, ale końcówki są suche. Jako zwykła odżywka wypełnia swe zadanie.

Wielkim minusem jest Opakowanie. Cięzkie w obsłudze. Ciężko wydobyć kosmetyk. 


Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glyceryl STearate SE, Propylene Glycol, Quaternium-87, Panthenol, Behentrimonium Chloride, Isopropyl Alcohol, Stearamidopropyl, Dimethylamine, Phenoxyethanol, Hydrolyzed Wheat Protein, Niacinamide, Parfum, CItrid Acid, CI 6185



Cena: 5,49zł za 300ml

niedziela, 30 września 2012

Moje włosy

Od niedawna stałam się włosomaniaczką. Stało się tak z jednego powodu. Kuzynka mojej koleżanki stwierdziła, że mam strasznie zniszczone włosy. Miałam tego świadomość. W końcu kilkukrotne rozjaśnianie i schodzenie z czerni musi mieć swoje skutki.... Ale jej komentarz dotkliwie zapadł mi w pamięć. Nie był złośliwy ale jednak jakoś mnie poruszył. W tedy postanowiłam sobie, że moje włosy będą wyglądać lepiej niż ich. Na pierwszy rzut poszło zcięcie włosów. Opisywałam to już. Fryzjerka jak zwykle ścięła za dużo. Mniejsza z tym. Chciałąm przedstawić moją obecną pielęgnacie oraz zdjęcia moich włosów z dziś.


Szampon:
 Szampon Barwa Ziołowa, Brzozowy

L`Oreal, Elseve Cement - Ceramidy, Szampon odbudowujący przeciw łamaniu się włosów
Rossmann, Babydream, Shampoo (Szampon dla dzieci)

Odżywka:
Rossmann, Isana Hair, Glättungs Spülung (Odżywka wygładzająca włosy)
Odżywka do włosów zniszczonych `Awokado i masło karité`
Gliss Kur, Ultimate Repair ekspresową odżywkę bez spłukiwania.

Olej:
Rossmann, Babydream, Pflegeöl (Olejek pielęgnacyjny)

jedwab






Włosy są w złym stanie ale i tak o niebo lepszym niż miesiąc temu, gdy zaczełam je olejować.

piątek, 28 września 2012

Rossmann


Dziś na zakupach wpadły mi 3 rzeczy Rossmannowskie. Postanowiłam je przetestować. 
O wytworach rossmanna słyszałam już od  blogowych włosomaniaczek. Miały pochlebne opinie na ich temat. Może i moim włosom przypadnom do gustu

-Szampon Babydream 
-Odżywka Isana 
-Dezodorant

Recenzja za jakiś czas ;)


środa, 26 września 2012

Rexona



Nie lubie recenzować tego typu produktów. Co mogę powiedzięć? Ładnie pachnie. Nie brudzi ubrań, nie zostawia śladów. Dobrze chroni. Po użyciu rano cały dzień czuję ''świeżość''. Zaspokaja moje potrzeby w 100 procentach. 

czwartek, 6 września 2012

Straciłam włosy xD

I przyszła pora na stratę włosów. Nienawidzę ścinać włosów ale niestety moje były już strasznie zniszczone. Lecz miały polecieć same końcówki, około 2 cm. A poleciało...? Strasznie żałuje, że poszłam do ''zaufanej'' fryzjerki, która po obcięciu i spojrzeniu na włosy stanęła zamilkła a po chwili powiedziała :''Ale i tak obcięłam tylko te zniszczone''. Szok normalnie. Nigdy więcej fryzjerów. Sama będe obcinać włosy od tej pory :(.
Przed:

Po: 
Okrutne prawda?



Jej za tydzień pierwszy egzamin na prawko...

czwartek, 30 sierpnia 2012

Małe co nieco

Dziś byłam na małych zakupach. Zamiast kupować rzeczy do szkoły  kupowałam  ubrania. Oto co kupiłam 










Ostatnio mam totalną zajawkę na bluzki typu nietoperz odkrywające jedno ramie. Uwielbiam je.  Pozostałe rzeczy to torebeczki, sweterek, białe alladynki i bała spódniczka.

niedziela, 26 sierpnia 2012

http://www.youtube.com/watch?v=3Y6BpA5hwKA

http://www.youtube.com/watch?v=YUpac0I3P00&feature=related

Paląc za sobą wszystkie mosty.... ;(
Czekając na gorsze jutro.... :(

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Okropnie dawno mnie tu nie było ale przez te wakacjie nie mam na nic czasu. Ciągle tylko wypady nad wode, prawko. A gdy wracam do domu nie mam już sił coś tu pisać. Dziś zapisałam sie na egzamin. We wrześniu pierwsze podejście haha... Wczoraj odbyła się moja osiemnastka ta dla rodziny. Osiemnastka dla zmanomych też była bardzoooooo udana.


Dziś zakupiłam kilka odżywek i po raz n-ty będe ratować moje mega zniszczone włosy.

                              
                                                              
                                                                       

piątek, 13 lipca 2012

Osiemnastkowe problemy

Wakacje lecą na niczym. Ledwo się obejrzałam a już 1/4 wakacji prawie za nami. Zaczęłam jazdy. 3 godziny za mną, jutro kolejne 2,5.  Narazie wole nie mówić jak mi idzie. Przygotowania do osiemnastki trwają. Boże same z tym kłopoty, mam dość. Nigdy więcej nie biorę się za organizacje takich imprez, nawet własnego wesela nie chce. Tylko kłótnie, trudni ludzie. Może nie będzie tej osiemnastki? Teraz już wszystko możliwe...








środa, 4 lipca 2012

Upalne dni... Wcale nie przepadam za taką pogodą. Bez basenu czy innego zbiornika wodnego nie idzie wytrzymać.  Dopiero 4 lipca a ja już zdążyłam doznac oparzeń słonecznych. Na basenie u M troszke przesadziłam ze słońcem. Byłam calutka czerwona wrrrr. Wszystko piekło.  Ciężko było to złagodzić. Pomógł tylko krem ALANTAN PLUS , kefir i niezadowny krem nivea. Tylko, że od dużej ilosci kremu nivea moja skóra robi się biała, traci opalenizne. 



Jutro mam pierwszą jazde. Jejku ciekawe co to będzie xd

sobota, 2 czerwca 2012

moje włoski

Nie cały miesiąc do końca roku, a oceny takie sobie. Wg wszystko jest takie sobie.




Wielbię odcienie czerwieni i Burgund, ale te kolory szybko się zmywają a używać farby z amoniakiem nie mam zamiaru, więc musze często farbować.


Mój wyjściowy kolor po rozjaśnianiu wygląda tak:
Nawet go  lubie , bo jest taki ,,miedziany''. Jednak bardziej tęsknie do czerwieni i najczęściej farbuje głębokim burgundem z joanny.
Efekt widać poniżej, choć kolor jest bardziej wiśniowy niż fioletowy.





Kondycja moich włosów jest okropna, ale już dwa razy olejowałam je olejkiem rycynowym i czekam na efekty. Pewnie poczekam jeszcze długo.  Ogólnie olejek nie jest zły, tylko ten zapach...
A tu zdjęcia pokazujące w jakim stanie jest moja czuprynka:



Możliwe iż w wakacje będę mieć coś jakby praktyki w salonie fryzjerskim. Chcę poprostu zobaczyć od kuchni jak wygląda ten zawód. Zobaczymy czy uda mi się to załatwić. Mam wielką nadzieje na to.

czwartek, 31 maja 2012

Olej rycynowy


 Dziś o olejku rycynowym. Ma on szerokie zastosowanie. Ja swoją przygodę z nim zaczęłam od  rzęs, lecz przez swoje lenistwo efektów nie widzę. Musze wziąć się za siebie i zacząć regularnie go stosować. Od 2 dni skusiłam się również na popularne ostatnio olejowanie włosów. Jak zobaczę efekty pokaże zdjęcia.

Zastosowanie:
1. Włosy:
 Olej rycynowy nawilża, wzmacnia i pielęgnuje włosy. Olejek należy nakładać partiami na suche włosy, a następnie zawinąć włosy w ręcznik i pozostawić. Najlepiej na noc, ale ja czasami stosuje olejek w ciągu dnia, jeżeli mam w planach myć włosy dopiero po południu lub wieczorem. Potem olejek zmywamy. Niestety, aby całkiem zmyć olejek trzeba umyć włosy kilka razy. Włosy są po olejku błyszczące, miękkie, lepiej się rozczesują i są miłe w dotyku. Olej rycynowy można mieszać z wieloma innymi składnikami, aby uzyskać lepsze efekty: z żółtkiem, oliwą z oliwek, miodem, octem jabłkowym, sokiem jabłkowym, innymi olejami, witaminą a i e i, sokiem z cytryny, można dodać oleju do szamponu lub odżywki

2. Rzęsy
 Chyba każda z nas słyszała o tym babcinym sposobie na piękne, długie, gęste, czarne rzęsy Wystarczy na noc i w każdej możliwej chwili, kiedy nie mamy tuszu na rzęsach, nakładać olej szczoteczką od maskary (dobrze umytą!). Podobno Po ok 2. tygodniach regularnego stosowania efekty są widoczne i niesamowite. Rzęsy nie wypadają, stają się gęstsze i ciemniejsze. Tą samą kurację można stosować na brwi. 

3. Paznokcie
Olejek rycynowy wzmacnia też paznokcie i zapobiega ich rozdwajaniu. Można dodawać olejek do kąpieli z oliwy z oliwek, moczyć pazurki w samym olejku (lub z dodatkiem innych składników np. gliceryny, soku z cytryny, wit. a i e) lub po prostu wcierać olejek wacikiem lub palcem w paznokcie, wykonując przy tym masaż, który wspomaga wchłanianie i stymuluje wzrost paznokcia

4. Stopy i dłonie
Olejek ma też zastosowanie jako naturalny krem nawilżająco-relaksujący do stóp i dłoni. Na noc wystarczy wetrzeć olejek i założyć bawełniane skarpetki lub, w przypadku dłoni, rękawiczki. I tutaj również mamy pole do popisu i możemy mieszać olejek rycynowy z innymi olejami, masłem karite, gliceryną, miodem







niedziela, 27 maja 2012

Skończyło się szczęście, skończyły się problemy....



Po kilku miesiącach powracam do życia, tego normalnego. Cóż szkoła, oceny, trzeba wziąść się do roboty ale ciężko jest. Zapomniałam poiformować, że zaczełam robić prawko, wewnętrzny zdany. Teraz czekam na jazdy.  Zobaczymy jak to będzie. Zapisałam się na moją pierwszą wizyte u dermatologa, może mi pomoże, na to licze.


http://miki3321.wrzuta.pl/audio/34s0Mnr9s8y/sidney_polak_-_otwieram_wino_ze_swoja_dziewczyna

poniedziałek, 30 kwietnia 2012

A6W

Od dziś zaczynam ćwiczenia. Z A6W w 42 dni mam zamiar uzyskać płaściutki brzuszek. Mam nadzieje, że mi się to uda. Największą walkę stoczę z moim leniem  





www.a6w.pl

niedziela, 15 kwietnia 2012

Gotye - Somebody That I Used To Know (feat. Kimbra) - official video



Uwielbiam to!
Ciężki tydzień za mną.Święta zakończyliśmy udaną imprezą w klubie....i praktycznie od poniedziałku nie śpię... Kilka godzin snu na dobre to stanowczo za mało. Wczoraj osiemnastka i znowu powrót rano. Żyje dziś jedynie dzięki napojom energetycznym. Zaraz chyba ide odsypiać. 

czwartek, 15 marca 2012

Wielkanocne kaczuszki

Dziś chciałabym Wam pokazać coś co tworzy moja mama. Ona to ma talent i cierpliwość do robienia takich rzeczy. Są to wielkanocne kaczuszki, mamy jeszcze baranki ale niestety nie mam zdjęć. Jest to wykonane z kolorowej włuczki . Jest to robione na szydełku.  Moja mama twierdzi, że nie trudno jest coś takiego zrobić, ale ja nigdy nie próbowałam, nie mam do tego cierpliwości. Jednak muszę przyznać, że te małe kaczuszki są naprawde piękne. Będą cudownie prezentować się na wielkanocnym stole









Powered By Blogger

Szukaj na tym blogu