Pryszcze out.!
Na poważnie wziołam się za walke z pryszczami. Od dzis systematycznie będe pozbywac się pryszczy, zaskórniaków i wszystkich niedoskonałości. Postanowiłam, że narazie nie będe używać tabletek na pryszcze a postawie na naturalne środki. Biorę tabletki hormonalne, m. in. miała się po nich poprawić skóra ale kończe już 2 opakowanie i efektów nie widze ;/, więc innymi środkami truć się nie będe.
Ostatnio szukałam w necie naturalnych sposóbów na pryszcze. Znalazłam kilka i wypróbuje wszystkie. Rezultaty będe relacjonować.
1. Zaczełam od picia bratka i zielonej herbaty raz dziennie.
2. Potem maseczka z drożdży ( drożdże z mlekiem)
3. Twarz zaczełam myć szarym mydłem
4. Krem Bambino
Niedługo wypróbuje jeszcze maseczke z cytryny oraz maseczke z cebuli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz